Soundbar – rewolucja w kinie domowym

Prawdopodobnie większości z nas, w trakcie oglądania filmu, marzy się kinowa jakość dźwięku. Wyobraźmy to sobie, oglądamy ulubioną produkcję kina akcji, siedzimy sobie wygodnie we własnym fotelu, nie musimy płacić za bilet, nikt nam nie mlaszcze i nie ciamka koło ucha, a my możemy rozkoszować się dźwiękami oddanymi z kryształowo czystą precyzją przez… No właśnie, przez co?

Funkcjonalność przede wszystkim

Wbrew pozorom osiągnięcie dźwięku wysokiej jakości we własnym salonie jest możliwe, a w dodatku w zasięgu ręki (czy też raczej portfeli) większości z nas! Rozwiązaniem wszystkich problemów z rodzaju „za cicho, za głośno, niewyraźnie” są nowoczesne soundbary, które w swojej ofercie ma między innymi marka Philips. Dodatkowo głośniki tego typu zajmują naprawdę mało miejsca i są proste w montażu! Żadnego wiercenia i przeciągania kabli w dziwnych miejscach! Te cechy – oraz rozmiar samego soundbaru, sprawiają, że ten rodzaj głośników kina domowego doskonale sprawdzi się w większości mieszkań. Ujmując rzecz inaczej – oznacza to, że żeby obejrzeć film z dźwiękiem dobrej jakości wcale nie musimy mieszkać w pałacu, ewentualnie luksusowym apartamencie wyposażonym w salon, po którym można by jeździć rowerem! Tyle od strony praktyczno-budowlanej. A jak sprawa wygląda pod kątem możliwości samego urządzenia?

 

Kilka słów o nowej technologii

Soundbary marki Philips zostały wyposażone w wiele nowoczesnych technologii, których celem jest jak najwierniejsze oddanie dźwięku i sprawienie, w swoim własnym pokoju poczujemy się jak na prywatnym seansie. Jednym z takich udogodnień jest technologia Virtual Surround Sound. Technologia przekształca dowolne źródło dźwięku w naturalny, wielokanałowy i wielopłaszczyznowy dźwięk, a dodatkowo, dzięki zestawowi pięciu głośników, zapewnia nam idealną przestrzenność. Dodatkowym plusem sounbaru jest możliwość podłączenia dwóch złączy HDMI, co zapewnia nam nie tylko perfekcyjnie czysty dźwięk, ale też idealny obraz. Kolejnym udogodnieniem jest możliwość bezprzewodowej transmisji muzyki, taką opcję daje nam oczywiście stara znajoma, czyli technologia Bluetooth. Przy użyciu Bluetooth’a możemy odtwarzać przez głośniki melodię z dowolnego przenośnego urządzenia, takiego jak laptop, tablet czy nawet telefon wyposażony w odpowiednią opcję.

 

Oczywiście to tylko część możliwości nowoczesnych soundbarów. Jednak już te kilka przykładów może zrobić na wielbicielach dźwięku dobrej jakości kolosalne wrażenie!

Czytaj więcej »

Buty - rodzaje skór i sposób konserwacji

Wybór właściwego, wygodnego i podobającego się nam modelu butów to początek przygody z materiałem, którego stajemy się właścicielami. Każdy chce, aby kupione przez niego buty wyglądały jak najlepiej, jak najdłużej utrzymały swój pierwotny kształt i kolor. Nie wystarczy w tym celu pastować ich „co jakiś czas”. Trzeba pomyśleć o innych, równie ważnych etapach i sposobach konserwacji. Aby jednak robić to w sposób właściwy, należy zapoznać się z pewnym zasobem wiedzy. W poniższym artykule w skrócie przedstawiamy najważniejsze etapy czyszczenia butów i radzimy, jak najlepiej zadbać o konkretne materiały.

Podział butów ze względu na wykonanie

Przede wszystkim należy zaznaczyć, że nie każde buty można czyścić w ten sam sposób. Nie zawsze wystarcza zwykła szmatka lub szczoteczka do rozprowadzania pasty. W niektórych przypadkach jest to wręcz zbrodnia dokonywana na zdrowiu, a niekiedy i życiu naszych butów. Obuwie dzielimy na skóry syntetyczne i skóry naturalne. Syntetyczne to takie, które mają przypominać prawdziwą skórę. Są to eco-skóry, skóry ekologiczne, imitacje skóry. Te będziemy czyścić zdecydowanie inaczej niż skóry naturalne. Do nich zaliczamy skóry licowe (bydlęce, cielęce, jagnięce i koźlęce) i skóry szorstkie (zamszowe, nubukowe). Są to najpopularniejsze rodzaje skór dostępne na polskim rynku. Istnieją również skóry z egzotyczne (wykonane ze zwierząt tropikalnych) oraz skóry lakierowane (stosowane między innymi do produkcji lakierek).

Jak pielęgnować buty – poszczególne etapy konserwacji

Większości ludzi wydaje się, że wystarczy wypastować je raz na tydzień, tymczasem są w błędzie. Konserwacja butów składa się z kilku etapów, z których pierwszym jest... odpoczynek (butów, rzecz jasna). Jeśli mamy taką możliwość zakładajmy raz jedną, raz drugą parę butów. Dlaczego? Obuwie noszone przez kilka dni (nawet jeśli czasem damy mu przerwę na noc) zaczyna wytwarzać nieprzyjemne zapachy, w wilgoci od wewnętrznej strony może stać się środowiskiem przyjaznym mikroorganizmom. Ponadto obuwie, które nie odpoczywa traci swoje naturalne kształty.

Drugim etapem konserwacji obuwia jest jego czyszczenie. W żadnym wypadku nie należy na brudne, zakurzone, zabłocone buty nakładać preparatów czyszczących (sprejów, past). Grozi to zbieraniem się niepotrzebnej i niebezpiecznej powłoki, która w końcu powoduje uszkodzenie naszych butów. Należy więc najpierw przetrzeć je suchą lub lekko wilgotną szmatką. Na tym etapie warto również skorzystać ze środków pielęgnacyjnych.

Dopiero trzecim etapem jest popularne „pastowanie”. Ale i w tym wypadku zdarza się nam popełniać błędy. Buty skóropodobne powinny być pielęgnowane przy pomocy specjalnych sprejów i past do materiałów syntetycznych. To zapewni im właściwy wygląd i pozwoli jak najdłużej utrzymać ich oryginalny i piękny wygląd. Innymi zaś środkami potraktujemy obuwie wykonane z materiałów naturalnych. Sklep z butami lub sklep z obuwiem to dobre miejsce, by zapytać o to, w jaki sposób należy pastować dany materiał.

Polacy niestety wciąż bardzo mało wiedzą o sposobie pielęgnacji butów. Mamy nadzieję, że ten tekst przyczyni się do zmian w tym zakresie. Pomoże to utrzymywać buty we właściwym stanie, sprawi, że solidnie wykonane i dobrze traktowane odpłacą się wieloletnią użytecznością.

Artykuł dzięki: Artykuł został stworzony dzięki firmie Herrero: www.herrero.pl. Jest to sklep internetowy z obuwiem oraz z torebkami, w którym znajdziecie markowe buty wielu renomowanych firm.

Czytaj więcej »

Słów kilka o opakowaniach tekturowych

Dobra firma oferująca materiały do pakowania posiada w swojej ofercie liczne produkty, które w łatwy i szybki sposób pozwolą zabezpieczyć nasze rzeczy, przy malowaniu, przeprowadzce, nadaniu paczki oraz wielu innych czynnościach.

Większość opakowań wykonana jest z różnego rodzaju wyrobów papierniczych – a są to przede wszystkim tektury, z których powstają także kartony. Być może wiele osób stosuje te dwa słowa wymiennie, jednak należy pamiętać, że nie są to synonimy. Tektura posiada o wiele szerszy zakres znaczeniowy niż karton. Poniżej, w paru zdaniach, chciałabym opisać Państwu, czym w branżowym rozumieniu tego słowa, jest tektura.

Czym dokładnie jest tektura?

Tektura jest wyrobem papierniczym, którego grubość może osiągać rozmiar nawet 6 milimetrów. Wyrób ten powstaje poprzez sklejenie kilku warstw masy papierniczej – minimum muszą to być dwie warstwy. Obecnie, wyróżnia się dwa rodzaje tektur: litą oraz falistą. Papier falisty w języku branżowym określany jest, jako fluting. Do wytworzenia tego produktu producenci stosują, przede wszystkim makulatury, ścieru drzewnego oraz kawałków tkaniny o niskiej jakości. Czasami dodaje się również różnego rodzaju dodatki chemiczne oraz wypełniacze. Mają one sprawić, że dany wyrób będzie bardziej wytrzymały, na przykład na cięższe produkty, mróz oraz wodę. Jeżeli tektura ma być wykorzystywana do celów spożywczych powinna również zostać pokryta folią spożywczą. Taki wyrób posiada także atest spożywczy. Dodatkowo, firmy, które ją produkują zobowiązane są do przejścia procesu atestacji produktów w Narodowym Instytucie Zdrowia Publicznego. Obecnie, na rynku, Klienci mają możliwość zakupu paru gatunków tektur – powlekaną, techniczną, białą oraz szarą.

W firmie o której mowa w akapicie pierwszym powinniśmy mieć do dyspozycji tektury faliste, które powstają za sprawą sklejenia ze sobą warstw pofalowanych i płaskich. W zależności od tego, ile warstw zostanie wykorzystanych przy produkcji towaru można wyróżnić tektury dwu-, trzy-, cztery-, pięcio-, sześcio- i siedmiowarstwowe. Warstwy powodują wyraźne usztywnienie produktu. Obecnie, najbardziej popularna jest tektura, która składa się z trzech warstw. Warstwa zewnętrza i wewnętrzna jest płaska, zaś pomiędzy nimi znajduje się warstwa pofalowana. Warto zapamiętać, że to właśnie pofalowane powłoki odpowiadają za to, jak sztywna jest tektura (jednak cały czas musi zostać zachowany układ, w którym warstwa pofalowana znajdować się pomiędzy prostymi). Szacuje się, że w przypadku produktów, które stworzone są z siedmiu powłok skala ich sztywności może być porównywany ze sztywnością płyty wykonanej z tworzywa sztucznego. Ogromną zaletą tektury jest to, że jest lekka i idealnie nadaje się, jako materiał opakowaniowy. Faliste powierzchnie doskonale sprawdzają się, jako amortyzatory, co sprawia, że zapakowane produkty mogą być transportowane w bezpieczny sposób. Właściwości amortyzujące zależą od tego, jak duża jest pojedyncza fala. Poza tym, tektura jest przeznaczona do wielokrotnego użytku. Ponownie może zostać wykorzystana przy recyklingu lub zostać spalona. Problemem przy korzystaniu z wyrobów tekturowych jest to, że są one dość wrażliwe na warunki atmosferyczne. W szczególności, pod wpływem wilgoci przestają być wystarczająco sztywne. W takim przypadku, produkty, które są przechowywane wewnątrz takiego pojemnika stają się bardziej narażone na uszkodzenia mechaniczne.

Na koniec chciałabym przedstawić państwu parę ciekawostek związanych z wyrobem tektur. Proszę sobie wyobrazić, że pierwsza tektura falista powstała około 130 lat temu (konkretnie w 1871 roku), zaś jej producentem był, mieszkający w Stanach Zjednoczonych, Albert Jones. W Europie, masowe wytwarzania tektur przypada na początek XX wieku (prekursorem była Francja). Obecnie, najnowsze technologię umożliwiają mechanizację procesu wyrobu tektur. Sprawia to, że produkcja staje się szybsza, zaś uzyskane towary są jednorodne. 

Czytaj więcej »